Niewielu ludzi lubi spędzać czas w zupełnej ciszy. Większość ceni sobie muzykę grającą w tle, różnorodność gatunkową oferowaną przez stacje radiowe, złożoną z kultowych przebojów granych od dekad oraz najnowszych smaczków, mniej lub bardziej udanych. Poza muzyką do uszu dobiegają rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi, jak i autorskie programy – od reportaży dotykających sprawy wielkiej wagi po satyryczne podsumowanie tygodnia.
To wszystko płynie do nas z radia stojącego gdzieś na parapecie albo na szafce. Radia towarzyszą nam w domach, w zakładach pracy, na działkach, w domkach letniskowych. Słuchamy ich, szykując posiłki, podczas remontów i prac na dworze, w trakcie sprzątania, prasowania oraz szeregu innych czynności. Ten szczególny gatunek sprzętu audio, mimo dziesiątek lat na karku, zakorzenił się w świadomości i wiele osób po prostu nie widzi innej opcji, niż posiadanie radioodbiornika pod ręką.
Współczesne radia oferują więcej, niż modele używane przez naszych dziadków, a nawet rodziców. Nie są to tylko urządzenia służące do odbierania sygnału, lecz konstrukcje z cyfrowymi wyświetlaczami i czytnikami nośników flash. Konkretny zakres możliwości zależy oczywiście od danego radia, więc jeśli ktoś szuka najprostszych wersji, strojonych pokrętłem, to wciąż znajdzie takie w sklepach.
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, czy wystarczy Ci najprostsze radio odbierające sygnał analogowy, czy chcesz mieć cyfrowy radioodbiornik o krystalicznie czystym brzmieniu? Jeśli odpowiadasz twierdzącą na pierwszą część pytania, wybór jest prosty – kupujesz tanie radio z charakterystyczną skalą do samodzielnego szukania pasma nadawania.
Ale gdy wolisz tę drugą opcję, wydasz trochę więcej pieniędzy, zyskując w zamian m.in. programowanie radia (każda stacja ma własny kanał), funkcję odczytywania bieżących wiadomości, jak również odtwarzanie muzyki z pendrive’ów przez port USB.
Zwróć też uwagę na rodzaj zasilania – gdy jest tylko sieciowe, w pobliżu musi znajdować się gniazdko. Na działce przyjdzie Ci rozwinąć z kolei przedłużacz, aby posłuchać radia nieco bardziej w terenie. Istnieją natomiast radioodbiorniki z wbudowanymi akumulatorami, które ładujesz raz na kilka lub nawet kilkanaście godzin. One dają ogromną swobodę i dają się zabrać także na piknik.
Rodzaj dźwięku też ma znaczenie. W większości przypadków radia oferują tylko dźwięk mono, ale istnieją też wersje stereo. Nie zapominaj, że radio stereo jest droższe. Przy zakupie radia koniecznie rzuć okiem na jego wymiary. Skoro ma stanąć w ograniczonej przestrzeni biurka lub szafki, lepiej by było kompaktowe, np. w kształcie sześcianu niż prostopadłościanu.
Te radia należą do najbardziej zaawansowanych. Radia cyfrowe DAB, czyli Digital Audio Broadcasting wyprzedzają analogowe nieporównywalnie wyższą jakością dźwięku. Z kolei radioodbiorniki DAB+, oprócz znakomitej jakości odbioru, wprowadziły przesyłanie napisów, informacji o ruchu drogowym oraz wskazówki nawigacyjne.
Najsłabsze są radia analogowe, o niewyszukanych funkcjach i proste w obsłudze. Dobre dla osób starszych, które z czymś takim obcowały przez całe życie i nie mają w ogóle ochoty poznawać odbiorników cyfrowych. Taki sprzęt można też rozważyć na działkę (mała szkoda, jeśli zaginie lub zaleje go woda) albo do zakładu pracy (gdzie jest zapylenie oraz opary smarów).
Do takich funkcji zaliczają się:
Niby drobnostka, niby mało ważna funkcja, ale jakże przydatna. Po ustawieniu określonej godziny włączy się sygnał, najczęściej drażniący i skłaniający do szybkiego przerwania snu. Ponieważ wbudowany jest w radio, możesz słuchać przed snem audycji bez zakładania słuchawek, w których śpi się niewygodnie.
Co więcej, mając radio z budzikiem, odkładasz smartfon gdzieś dalej, by nie wpatrywać się w niego przed snem i nie zaburzać naturalnego cyklu dobowego. Telefon nie będzie też pierwszą rzeczą, jaką weźmiesz do ręki po przebudzeniu.
Żeby kupić radio analogowe, wystarczy 30-40 zł. Oferują one dźwięk mono, a przeszukiwanie częstotliwości celem ustawienia jakiejś stacji wymaga kręcenia gałką i przesuwania wskaźnika na skali. Za podstawowe radio cyfrowe zapłacisz 70-80 zł. Wiele z nich ma wyświetlacze LCD.
Powyżej 100 zł da się kupić radioodbiorniki stylowe i designerskie, takie o naprawdę ciekawym wyglądzie nawiązującym do retro. Za 200 zł dorwiesz modele o nowoczesnej prezencji z zaawansowanymi ekranami i pokrętłami licznych ustawień. Obecność akumulatora zdolnego zasilać radio przez kilkanaście godzin winduje cenę, podobnie głośniki stereo.
Zobacz też: Soundbary | Uchwyty do telewizorów | Odtwarzacze multimedialne
Najlepsze radia znajdziesz w sklepie TechLord
Zapisz się do newslettera