Są ludzie, którzy gaming traktują poważnie. Nie jak rozrywkę polegającą na okazjonalnym przejściu levelu lub dwóch, ale jak wyzwanie pełne intensywnych starć. W ich trakcie monitory dla graczy odgrywają kluczową rolę. Co prawda to komputer, a konkretnie zainstalowana w nim karta graficzna, generuje klatki obrazu, niemniej nie wyświetlają się one w próżni, lecz właśnie na ekranie monitora.
Tak więc głównym odbiorcą monitorów z częstotliwością odświeżania obrazu 144 Hz są właśnie hardcorowi gracze. Oni, żeby panować w pełni nad przebiegiem akcji, wymagają obrazu nieskazitelnie płynnego. A tego nie da się osiągnąć inaczej jak tylko poprzez wysokie odświeżanie.
Przeczytaj poradniki:
Ten parametr określa, ile razy w ciągu jednej sekundy jest w stanie odświeżyć się matryca. Odświeżaniu towarzyszy zaciąganie danych o nowych klatkach obrazu generowanych przez procesor graficzny. Ponieważ odświeżanie może odbywać się z częstotliwością do 144 razy w ciągu jednej sekundy, monitor jest w stanie wyświetlić nawet 144 klatki obrazu (fps-y).
Nie ma zatem efektu przeskakiwania, lecz projekcja odbywa się płynnie. Widzisz każdy etap ruchu przeciwnika (prowadzonego przez SI lub żywą osobę połączoną online), a nie tylko efekt w postaci przemieszczenia i obecności w innym miejscu.
Jednocześnie znika smużenie, czyli brak ostrości wywołany zbyt niskim odświeżaniem obrazu. O ile w cutscenkach co najwyżej zaburza to estetykę, o tyle w trakcie rozgrywki jest już czynnikiem decydującym o skuteczności zagrania.
Oczywiście, że warto. Monitor 144 Hz to w końcu nie jest żadna fanaberia, lecz opcja realnego wykorzystania potencjału, jaki dają współczesne karty graficzne. Wzorem poprzednich generacji GPU dostarczają fps-y, lecz nie poprzestają na wykorzystaniu potencjału procesora graficznego.
Korzystają z technologii obrazu służących do multiplikacji klatek obrazu. Silnik AI analizuje poprzednie i nadchodzące klatki, dodając własne, będące kopią tych już wytworzonych. W efekcie zamiast skromnych 60-70 fps-ów na ekranie pojawia się ich nawet ponad 100. I wtedy monitory 144 Hz są niezastąpione. Tym bardziej że wcale nie są drogie.
Odświeżanie 144 Hz w monitorze nie powinno być jedynym parametrem, jaki bierzesz pod uwagę przy zakupie. Nie wolno zapominać o przekątnej, bo im większy panel, tym lepszy efekt. Trzeba jednak zachować umiar, bo górną granicą dla strzelanek jest przekątna 27 cali.
Natomiast dla gier RPG lub strategii możesz wybrać coś większego, w tym propozycje mierzące po 34 cale. Kiedy rośnie przekątna, powinna też rosnąć rozdzielczość. W przeciwnym razie na ekranie pojawią się piksele obniżające jakość obrazu i radość płynącą z zaawansowanej grafiki.
Dla gracza bardzo ważny jest czas reakcji plamki. Ten powinien wynosić 1 ms, choć dobre będą też monitory 144 Hz 5 ms. 1 ms to wartość dla najbardziej zapalonych i wymagających użytkowników.
Szerokość wyświetlacza zależy od proporcji. Standardowe to 16:9, znajdziesz jednak i UltraWide, czyli 32:9, rozciągnięte w poziomie. Są idealne do gier wyścigowych, do gier RPG oraz przygodowych, za to zupełnie nie sprawdzają się w strzelankach.
Na wygodę istotny wpływ ma zakres regulacji monitora. Sprawdź, czy upatrzony monitor 144 Hz ma regulację w pionie i w poziomie, a także opcję zmiany kąta nachylenia. Najważniejsza jest zmiana położenia góra-dół (by było adekwatnie do wzrostu). Pozostałe przydają się, ale nie są niezbędne.
Za odwzorowanie kolorów oraz czerni odpowiada z kolei matryca. Kiedyś te o najlepszym odświeżaniu miały najsłabsze kolory, ale dziś uległo to zatarciu. W dodatku matryce TN o kiepskim kontraście wyleciały już praktycznie z rynku, ustępując dużo lepszym.
Nie zapominaj o weryfikacji jasności matrycy. 250 cd/m2 oznacza, że nie pograsz w dzień przy odsłoniętych oknach. Po prostu w środku będzie zbyt jasno dla ciemnych lokacji. Trzeba będzie zaciągnąć rolety albo zasłony. 350 cd/m2 będzie lepszym wyborem, a im wyższa wartość, tym jaśniejszy jest panel.
Poznaj: Monitory dla graczy 23-26,9 cala | Monitory dla graczy 27-31,9 cala | Monitory 32-49,9 cala
Jak już wiesz, różnice między matrycami nie są już tak kolosalne, jak kilka lat temu. IPS kiedyś nie mógł się pochwalić wysokim odświeżaniem, dziś spotkasz monitory IPS 144 Hz. Nie ulega wątpliwości, że IPS może się pochwalić kolorami soczystymi, intensywnymi, żywymi. I wielu graczy ceni je sobie za wzbogacanie świata gier realistyczną prezencją. Ich minusem jest jednak cena wyższa niż w pozostałych typach matryc.
Monitory 144 Hz z matrycą VA są z kolei bardziej przyjazne dla kieszeni. Zwłaszcza że odwzorowanie kolorów stoi na wysokim poziomie, kąty patrzenia są szerokie, a kontrast cieszy oko i pozwala barwom wybrzmieć. Co ważne, taki monitor spokojnie kupisz za mniej więcej 600 zł.
Na rozdzielczość największy wpływ ma przekątna panelu. Określona podziałka nie powinna więc występować na ekranie większym niż pewien wymiar. Dla przykładu Full HD najlepiej prezentuje się w rozmiarze 24 cale, maksymalnie 27 cali. Z kolei panel najlepiej jeśli ma 32 cale i więcej, bo na tych skromniejszych UHD nie ma szans pokazać pełnego potencjału.
Nie pomstuj więc, że monitor 144 Hz 24 cale ma Full HD. To bardzo dobry wybór, który sprawia jednocześnie, że GPU nie musi być z najwyższej półki, by sprostać wymaganiom panelu. Skoro rozdzielczość zamknie się w 1920 x 1080 px, procesor graficzny zachowa moc obliczeniową do generowania większej ilości fps-ów, a Ty podziwiasz obraz o wyższej płynności.
Analogicznie do panelu 4K z odświeżaniem 144 Hz niezbędna będzie o wiele bardziej wydajna karta graficzna. Musi ona ogarnąć znacznie więcej pikseli, co przekłada się na wyższe obciążenie. Z tego powodu wielu graczy decyduje się na wybór rozdzielczości 1440p, będącej świetnym kompromisem. W dodatku pozwala sięgać po monitory 144 Hz o przekątnej 27 cali, czyli całkiem spore, za to mniej wymagające wobec GPU.
Gdy chodzi o producenta, warto poczytać, co mają do powiedzenia użytkownicy monitorów 144 Hz. Nie ulega jednak wątpliwości, że bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się propozycje od iiyama, Gigabyte, MSI, Dell Alienware, Samsung, LG, AOC, Lenovo, BenQ oraz ASUS.
Nie da się wskazać wśród nich lidera, ponieważ prześledzić musisz poszczególne parametry (pisaliśmy o nich wyżej) i oczywiście zestawić je z zasobnością portfela. Niemniej oceny użytkowników świadczą, że bardzo dobrze sprawdzają się monitory 144 Hz LG UltraGear, Gigabyte G i Gigabyte M, Dell Alienware, Samsung Odyssey, ASUS TUF Gaming, HP Omen czy Lenovo Legion Y.
Wystarczy, że masz w budżecie niewiele ponad 500 zł. Rzecz jasna będzie to monitor 144 Hz Full HD o przekątnej 24 cale, ale ma na pokładzie czas reakcji matrycy 1 ms i 350 cd/m2. Za panel 27-calowy o identycznych parametrach zapłacisz już ponad 700 zł, co wcale nie jest wygórowaną ceną.
Zmiana podziałki na 1440p zwiększa koszt do około 900 zł, ale wtedy pojawić się już może matryca IPS. Ile zapłacisz za monitor 4K 144 Hz? Co najmniej 2000 zł, najczęściej jednak więcej.
Zobacz też: Monitory 165 Hz | Monitory 240 Hz
Najlepsze monitory 144 Hz znajdziesz w sklepie TechLord
Zapisz się do newslettera