Komu w drogę, temu wideorejestrator. Kamera samochodowa zamontowana na przedniej szybie potrafi oszczędzić mnóstwo nerwów i rozstrzygać sprawy, w których ktoś ewidentnie kłamie. Tylko który rejestrator jazdy kupić? Z pomocą przychodzi nasz poradnik – kompendium wiedzy o tym jaki wideorejestrator kupić.
Spis treści:
- Czy warto mieć wideorejestrator?
- Jaka rozdzielczość i klatkaż nagrywania. Dlaczego są one ważne?
- Jasność obiektywu. Co to i gdzie szukać informacji?
- Po co jest tryb nocny? Czy w ogóle się przydaje?
- Czy wideorejestrator powinien zapewniać łączność bezprzewodową?
- Wbudowana bateria. Do czego się przydaje?
- Jaka karta pamięci do rejestratora jazdy?
- Wideorejestrator z GPS. Czy warto taki mieć?
- Wyświetlacz kamery samochodowej. Jak duży powinien być?
- Kamera cofania (tylna). 3 kamery jednocześnie. Czy warto?
- Funkcje dodatkowe wideorejestratora. Co się przydaje?
- Polecane wideorejestratory.
Czy warto mieć wideorejestrator?
Równie dobrze możemy zapytać: Czy warto mieć ubezpieczenie mieszkania? Albo: Czy warto profilaktycznie chodzić do dentysty? Oczywiście nie trzeba i da się bez tego żyć. Co więcej, pewnie znasz niejedną osobę, która tego nie ma i nigdy nic jej się nie stało – nikt nikogo nie zalał, nie miał ani jednego ubytku. Słowem, ci ludzie oszczędzili sporo kasy.
Zgoda, tak też można. Ale czy należy traktować to jako pewnik i niezawisłą instancję orzekającą? Czy masz pewność, że skoro u 10 osób nie pękła rurka pod zlewem, to i u Ciebie nie pęknie?
Podobnie jest z kamerą samochodową (ang. dash cam). Chyba nie powiesz, że samochodów ubywa albo że na drogach robi się coraz bezpieczniej? Tak nie jest, a pojęcie kultury jazdy jest dla niektórych kierowców czymś równie obcym, co regularna wymiana oleju w skrzyni biegów.
Tak – warto kupować wideorejestratory samochodowe. Zresztą producenci rejestratorów jazdy nieprzypadkowo nazywają je naocznymi świadkami na drodze. Bo rzeczywiście niejednokrotnie mogą być jedynym argumentem przeciwko czyjemuś słowu. Gdy Ty jedziesz sam, nikogo nie ma wokół, nie ma też kamer przemysłowych na budynkach do prześledzenia zdarzenia, będzie Ci trudno przekonać policję do swojej racji. Smutne oblicze polskiego prawa.
Ale gdy masz nagranie, nikt nie podważy tego, co zaszło. Nikt nie zasłoni się lukami w pamięci. Nikt nie powie, że w emocjach zapomniał, jak było naprawdę. Kamera samochodowa utrwali mijane znaki (czyli sytuację prawną), wskaże też, kto złamał przepisy, na przykład wymuszając pierwszeństwo.
Mało tego, nagranie z wideorejestratora będzie dowodem na to, że pieszy wtargnął nagle pod koła, że rowerzysta wpadł na maskę, gdy Ty byłeś już na skrzyżowaniu. Co więcej, będzie też bronią na samą policję! Gdyby funkcjonariusze próbowali Ci wmówić, że nie zatrzymałeś pojazdu przrf znakiem STOP, na filmie będzie to widać.
Podobnie rzecz się ma z zarzutami wyprzedzania na przejściu dla pieszych i w innych lokacjach. A taryfikator mandatów mamy wysoki i nic nie wskazuje, by rządzący mieli poluzować coś w tej materii.
Ponieważ wideorejestratory mają Cię bronić, kupuj te od uznanych i sprawdzonych producentów: Xblitz, Mio, 70mai, NAVITEL, 360 lub Viofo.

Kto powinien kupić wideorejestrator? Czy to sprzęt dla każdego?
Oczywiście, że dla każdego. To nieprawda, że powinni go mieć w samochodach wyłącznie kierowcy zawodowi oraz ci, którzy dużo i często podróżują. Pomyśl, do ilu stłuczek dochodzi na parkingach pod galeriami i sklepami? Jak często ludzie obijają sobie auta pod blokiem? Ile kolizji ma miejsce w centrach miast, bo każdy się spieszy? W wielu przypadkach dochodzi do kłótni, bo każdy chce mieć rację.
To wszystko dzieje się przecież w najbliższej okolicy! Ktoś stuknie Ci auto przy cofaniu i odjedzie – tymczasem wideorejestrator utrwali tablice rejestracyjne sprawcy pozbawionego cywilnej odwagi i pozwoli skutecznie starać się o odszkodowanie.
Czy wciąż uważasz, że rejestrator jazdy nie jest dla wszystkich?
Jaka rozdzielczość i klatkaż nagrywania. Dlaczego są one ważne?
Polećcie mi tani wideorejestrator, byle nagrywał – w sklepie często spotykamy się z takim podejściem klientów. Teoretycznie liczy się sama obecność nagrania, prawda? Lecz w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Równie dobrze można powiedzieć, by kupować tanie, niewyszukane noże, w końcu mają tylko pokroić chleb, ser i pomidora.
Dobrze jednak wiesz, że tani nóż po miesiącu będzie tępy jak troglodyta, a po kilku miesiącach wyszczerbi się i pójdzie na złom. Z tanią kamerą samochodową będzie tak samo. Te sprzedawane na chińskich portalach omijaj łukiem szerokim jak obwodnica Krakowa.
Na rozdzielczości nie oszczędzaj!
Jakość obrazu w jakości HD lub niższej jest dyskusyjny. Szczególnie przy niskim klatkażu, o czym za chwilę. Wybieraj wideorejestratory o rozdzielczości przynajmniej Full HD, najlepiej wyższej. Wideorejestratory 4K nie są już niczym niezwykłym, choć do najtańszych nie należą. Jest to jednak inwestycja, a taka kamera samochodowa jest postrachem tych, co to lubią wymuszać odszkodowania.
Liczba klatek obrazu jest tak samo ważna
Rozdzielczość definiuje szczegółowość obrazu. Dobra kamera samochodowa musi jeszcze filmować z odpowiednią płynnością. Tylko co to znaczy?
Im więcej klatek obrazu na sekundę zapisuje rejestrator jazdy, tym płynniejszy jest obraz i łatwiej wychwycić pojedynczą klatkę. Nie ma efektu przeskakiwania scen, kiedy odtwarzasz film powoli. Można analizować sytuację właściwie centymetr po centymetrze, zamiast metr po metrze.
A taki efekt może wystąpić, jeśli wideorejestrator nagrywa z prędkością ledwie 20 klatek obrazu na sekundę. Gdy zadajesz sobie pytanie: Jaki wideorejestrator wybrać? – szukaj modelu nagrywającego przynajmniej 30 klatek.
Lepszy efekt uzyskasz przy 60 klatkach, lecz nie patrz ślepo na ten parametr. 60 klatek obrazu i jakość 2.7/2.8K są lepsze niż 30 klatek i rozdzielczość 4K. Broni się także 60 klatek i jakość 1440p.
Kąt widzenia obiektywu kamery samochodowej. Ile powinien wynosić?
Najczęściej spotkasz wideorejestratory z kątem widzenia kamery 140°. Tyle w zupełności wystarczy, by urządzenie „widziało” drogę, maskę i to, co dzieje się obok. Wiedz, że nie ma przymusu zakupu modelu z większym kątem widzenia. Różnice nie są kolosalne, zatem to możesz sobie darować bez szkody dla wartości materiału wideo – nie wahaj się kupić kamerę samochodową, która ma kąt widzenia 170°, a która akurat jest w promocji.
Co warto zapamiętać? By wybierać wideorejestrator z kątem widzenia w przedziale 140-170°.
Zobacz wideorejestratory 140°
Jasność obiektywu. Co to i gdzie szukać informacji?
Jasności obiektywu poświęć trochę uwagi. Przejdź do specyfikacji technicznej i sprawdź pozycję przysłona. Zasady interpretacji są proste – im niższa wartość przysłony, tym lepiej. Wideorejestrator samochodowy pracuje przecież w każdych warunkach.
Działa w słoneczne dni, pozostaje aktywny nocą, filmuje w deszczu i w trakcie jesiennej szarugi. Nie wybrzydza, ale robi to, do czego został stworzony. Czy zawsze robi to tak samo dobrze? Wideorejestrator mający wysoki współczynnik przysłony, jest po prostu kiepskim towarzyszem nocnej jazdy.
Taki wideorejestrator samochodowy ma problemy z wychwytywaniem detali, filmy są ciemne i brak im gradacji. Innymi słowy to, co jest w świetle, pozostaje widoczne. Cała reszta pozostaje zagadką rodem z horroru.
Bardzo dobrze, gdy obiektyw kamery samochodowej ma jasność f/1.8 lub f/2.0. Wtedy masz pewność, że Tryb Nocny rzeczywiście jest trybem nocnym.
Po co jest tryb nocny? Czy w ogóle się przydaje?
Tryb nocny dość niefortunnie wskazuje, że nadaje się tylko do jazdy nocą, co może sugerować jego ograniczenie. Tymczasem wideorejestrator samochodowy obsługujący tryb nocny jest wprost niezastąpiony… w deszczu! Również w tym ulewnym.
Podczas intensywnych opadów widoczność jest mocno ograniczona, bo woda kaskadą zalewa przednią szybę. Obraz załamuje się, a Ty reagujesz na zdarzenia z opóźnieniem. Natomiast tryb nocny nie boi się deszczu. Korzysta z jasnego obiektywu, przebijając się niejako przez spowijające wszystko ciemności powodowane ciężkimi, deszczowymi chmurami. Widać to doskonale na wyświetlaczu samego wideorejestratora w czasie rzeczywistym.
Rzecz jasna tryb nocny w nocy również spisuje się dobrze. Ma oczywiście pewne ograniczenia. Jedynym źródłem światła są reflektory samochodu, zatem obiektyw zapisuje tylko to, co znajduje się w zasięgu świetlnego snopu. Pamiętaj, że tryb nocny aktywuje się domyślnie, nie musisz robić tego ręcznie.
Informacja o trybie nocnym komunikowana jest dwojako:
- jako zapis w specyfikacji Tryb nocny: Tak
- jako część nazwy kamery samochodowej, np.: Night Vision
Zobacz wideorejestratory z trybem nocnym
Czy wideorejestrator powinien zapewniać łączność bezprzewodową?
Nie musi zapewniać łączności bezprzewodowej, ale to się czasami przydaje. Sam pomyśl, zachowujesz łączność bezprzewodową w ramach zamkniętej sieci Wi-Fi (generowanej przez wideorejestrator). Należy do niej tylko Twój smartfon. Twój i/lub pasażera.
Obraz przechwytywany jest w czasie rzeczywistym i trafia do aplikacji, gotowy do publikacji w social mediach. Ponieważ obsługa aplikacji wymaga spoglądania w ekran telefonu, nie rób tego będąc kierowcą. Bezpieczniej poprosić pasażera.
W aplikacji mobilnej zaktualizujesz też bazę fotoradarów, zmienisz rozdzielczość nagrywania, aktywujesz lub wyłączysz G-sensor i dokonasz paru innych zmian.
Z kolei łączność przez Bluetooth pozwala przesyłać obraz bezprzewodowo, od razu w samochodzie. Bez wyciągania karty pamięci, bez odczytywania jej zawartości w komputerze albo laptopie.
Wbudowana bateria. Do czego się przydaje?
Musisz pamiętać, że wideorejestratory czerpią energię z gniazda zapalniczki samochodowej (albo z powerbanku). W ich wnętrzach mieszczą się jednak baterie (w starszych modelach) albo kondensatory (nowsze kamery samochodowe).
Problem w tym, że wystarczają raptem na kilka minut pracy, bo rejestratory jazdy są urządzeniami prądożernymi. Wbudowane ogniwa pozwolą jednak odtworzyć nagranie przy policji lub wyjść z samochodu i zrobić zdjęcia na miejscu zdarzenia (tryb foto aktywowany ręcznie). Potem urządzenie wyłącza się do czasu ponownego podłączenia go do źródła zasilania.
Jaka karta pamięci do rejestratora jazdy?
Wideorejestratory nie mają własnej (wbudowanej) pamięci. Ten fakt wymusza na tobie zakup karty pamięci. Ale nie pierwszej-lepszej. Kamery samochodowe mają określone wymagania, a te jasno podają, że:
- dla wideorejestratorów Full HD – karta microSD minimum Class 10 / V10 / UHS 1
- dla kamer 4K – karta microSD minimum V30 / UHS 3
Na pytanie: Jak pojemna powinna być karta pamięci do wideorejestratora? – odpowiadamy:
- dla wideorejestratorów Full HD – karta microSD przynajmniej 16 GB
- dla kamer 4K – karta microSD przynajmniej 32 GB
- dla rejestratorów z kamerami przód/tył - karta microSD przynajmniej 128 GB
Wideorejestratory i tak nagrywają w pętli, ale potrzebują miejsca na filmy, by nie zapełniały się zbyt szybko.
Wideorejestrator z GPS. Czy warto taki mieć?
Wideorejestrator ze zintegrowanym modułem GPS bywa naprawdę przydatny. Nie potrafi rzecz jasna wyznaczyć trasy, ani nie wydaje komunikatów o zbliżających się skrętach lub dotarciu do celu podróży. Ma za to inną zaletę.
Pozwala wskazać miejsce, w którym doszło do zdarzenia, co przydaje się w obcych miastach (w emocjach możesz nie zapamiętać dokładnego adresu czy lokacji), jak również poza miastem.
Dochodzi na przykład do kolizji, bo ktoś wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Niegroźnej i nikomu nic się nie stało. Ale blacharka Twojego auta ucierpiała – bok przytarty, trzeba malować. Ale zatrzymanie pojazdów nastąpiło dalej. Sprawca zarzeka się, że postąpił prawidłowo, że nie było już linii ciągłej.
Nagranie stanowi jeden dowód, a wskazanie z GPS (poprzedzone hamowaniem) kolejne. Masz dwa solidne dowody przeciwko czyjemuś słowu. GPS pozwala również ostrzegać przed radarami, bo jak inaczej kamery samochodowe wiedziałyby, że zbliżają się do policyjnego psrykacza?
Zobacz wideorejestratory z modułem GPS
Wyświetlacz kamery samochodowej. Jak duży powinien być?
W kwestii wielkości wyświetlacza zdania kierowców są podzielone. Pokaźne grono tworzą zwolennicy ekranów niewielkich, bo oni nie chcą, coś zasłaniało im widok (podejście rozsądne i zrozumiałe). Poza tym kamery samochodowe mają w ogromnej większości ekrany 2-calowe (sporo jest także tych 3-calowych). W gruncie rzeczy służą one głównie do zerkania, czy urządzenie działa i nagrywa.
Są jednak i tacy, którzy chcą mieć przy sobie znacznie większy wyświetlacz. Takie podejście też nie jest bezpodstawne, gdyż niektóre wideorejestratory są zintegrowane z nawigacjami GPS. Ta z kolei powinna mieć nieco większy ekran, żeby dało się odczytać oraz zrozumieć miejsca zmiany kierunku jazdy.
Pokaźna matryca pełni też funkcję ekranu dla kamery cofania. Czasami przybiera postać lusterka wstecznego, czasami jest po prostu urządzeniem z dużym wyświetlaczem.
Tak więc pamiętaj, że na co dzień wystarcza wideorejestrator z ekranem 2-3 cali. Przy kamerze cofania wybieraj te z większymi panelami.
Zobacz wideorejestratory z ekranem 2 cale
Kamera cofania (tylna). 3 kamery jednocześnie. Czy warto?
Po co jest tylna kamera?
Sytuacja żywcem wyjęta z parkingu przy galerii. Ciasno jest, kierowcy starają się zaparkować jak najbliżej, ale niektórzy przesadzają. Wracasz z zakupów, tylny zderzak obity, bo ktoś zbyt dosłownie wziął sobie do serca słowa: parkuj ciasno. Zostajesz z pękniętym zderzakiem… Ale czy na pewno? Nie do końca. Po to jest tylna kamera, żeby zapisywać, co dzieje się za autem.
Jest to mała, dyskretna kostka, rejestrująca obraz za tylną rejestracją. W połączeniu z trybem parkingowym pomaga wytropić tych, co to nie lubią przyznawać się do winy. Co więcej, tylna kamera z trybem cofania pomaga zorientować się, czy nic nie znajduje się z tyłu, a także jak daleko do przeszkody.
Nagranie z niej staje się poza tym dodatkowym dowodem przy uderzeniu w tył. Czy to ktoś nie zahamował, czy jednak Twoje auto się stoczyło. Takie rzeczy ustalisz tylko z kamerą cofania.
Zobacz wideorejestratory z tylną kamerą
Po co mi 3 kamery jednocześnie?
W która stronę wycelowany jest obiektyw wideorejestratora? No jasne, że w przód. Zgadzamy się, że filmuje on także bezpośrednie sąsiedztwo przednich nadkoli, ale by widzieć to, co dzieje się z tyłu, potrzebujesz drugiej kamery. Front i tył są więc obstawione.
A co z bokami? Gdyby ktoś przytarł drzwi i odjechał, kamery tego nie nagrają. No chyba, że masz w aucie 3 kamery (nie licząc tylnej). W tej konfiguracji jedna celuje do przodu, a dwie na boki. Rzecz jasna tak rozbudowany zestaw tani nie jest. Nie opłaca się go kupować, gdy auto ma już swoje lata, a Ty rozważasz zakup nowego.
Co innego, gdy masz auto bardzo wartościowe i nie podoba Ci się idea pokrywania szkód niezawinionych z AC. Inwestycja w taki monitoring samochodu jest wówczas uzasadniona. Podobnie rzecz się ma z autami zabytkowymi, których wartość sentymentalna jest nie do oszacowania.

Funkcje dodatkowe wideorejestratora. Co się przydaje?
Jaki wideorejestrator kupić? Daliśmy Ci już sporo wiedzy, czas uzupełnić ją detalami, które mogą przechylić szalę wyboru na jedną lub drugą stronę. Oto funkcje dodatkowe, jakich możesz wymagać i oczekiwać od kamer samochodowych.
Nagrywanie w pętli. Co to jest?
Karta pamięci ma określoną pojemność. Gdy się zapełni, nie przyjmie już więcej danych. Tak działa każdy nośnik danych. Więc żeby nie doprowadzić do sytuacji, że karta odmówi zapisywania wideo, wprowadzono nagrywanie w pętli. W efekcie nowe nagrania zastępują najstarsze. Jeśli nic się nie dzieje, to i tak są niepotrzebne.
Stabilizacja obrazu. Ona jest ważna
Niestety nie masz możliwości sprawdzić, jak stabilizacja sprawdza się w praktyce bez wypróbowania urządzenia. Porządny wideorejestrator samochodowy ma dobrą stabilizację obrazu, która w praktyce zapobiega drganiom obrazu.
A takie drgania siłą rzeczy wystąpią, gdyż polskie drogi nie zawsze są gładkie jak stół. Z kolei skaczący obiektyw nie uchwyci detali, bo obraz będzie rozmazany – w konsekwencji nieczytelny, czyli bezwartościowy.
To jak w takim razie sprawdzić, czy kamera samochodowa oferuje optymalną stabilizację obrazu przed zakupem? Z pomocą przychodzi YouTube i nagrania innych kierowców oraz recenzentów. Doskonałym wskaźnikiem stabilizacji są chmury. Po nich najlepiej widać, jak wideorejestrator radzi sobie z redukcją drgań. Ten aspekt stawiaj wysoko – praktycznie na równi z jakością nagrania oraz klatkażem.
Detekcja hamowania (G-Sensor)
Nagłe i mocne hamowanie to zwykle wynik warunków panujących na drodze. Być może zmienia się światło, gdy jesteś dość rozpędzony. Być może ktoś przed Tobą nagle zahamował i nie chcesz w niego wjechać. Być może na drodze pojawiło się zwierzę, a Ty nie chcesz się z nim zderzyć. Być może wydarzyło się coś jeszcze i przychodzi wcisnąć pedał hamulca w podłogę.
Wtedy czujnik hamowania (G-Sensor) uznaje, że dzieje się coś niepokojącego. Coś, co normalnie nie występuje podczas jazdy. Kamera samochodowa zapisuje wówczas siłę hamowania (posługując się porównaniem do przeciążeń znanych z wyścigów F1), a to jest dodatkowy dowód dla policji i sądu.
Co więcej, G-Sensor potrafi zabezpieczyć nagranie, w którym wystąpiło przeciążenie. Ono pojawia się (niestety) także przy kolizjach. Iloczyn rozpędu i mas rozpędzonych pojazdów zostawia swój ślad w sile G. I można dyskutować, czy ktoś faktycznie jechał jedynie 30 km/h, skoro sensor G przeczy tej tezie.
Zabezpieczanie nagranego materiału
Kolizji towarzyszą emocje. Czy będziesz wtedy pamiętać, by zabezpieczyć nagranie z rejestratora jazdy, czy raczej skupisz się na zbadaniu stanu zdrowia swojego, pasażerów oraz ludzi z innego pojazdu? Otóż to.
Na szczęście wideorejestrator (korzystając z G-Sensora) zrobi to za Ciebie. Przenosząc plik z nagraniem kolizji do tzw. bezpiecznego folderu.
Automatyczny start nagrywania
Wsiadasz do auta i już jesteś spóźniony, a wiesz, że czeka Cię jeszcze przeprawa przez centrum. No koszmar. Czy będąc zaaferowanym pamiętasz o włączeniu nagrywania? Pewnie nie zawsze. Ale po to wideorejestratory mają funkcję automatycznego startu nagrywania po odpaleniu silnika. Tylko nie możesz odłączać kamery samochodowej z gniazda zasilania.
Ostrzeganie przed fotoradarem
Liczą sobie teraz za przekroczenie prędkości, oj liczą. Na pewno znasz lepszy sposób wydawania pieniędzy, niż mandaty. Nieoceniona pomoc niesie ten rodzaj kamer samochodowych, które maja funkcję ostrzegania przed fotoradarami.
Mają one pewną bazę wiedzy, którą możesz aktualizować. Ale to nie wszystko, bo fotoradary dodasz też ręcznie bezpośrednio na urządzeniu. Za każdym razem, gdy znajdziesz się w pobliży przydrożnego pstrykacza, komunikat z wideorejestratora ostudzi chęć pędu i zachęci do zdjęcia nogi z gazu.
Nagrywanie dźwięku, czyli wbudowany mikrofon
Możesz nam wierzyć – ta funkcja też się przydaje. Gdyby jeden z funkcjonariuszy zechciał złożyć Ci propozycję poufnego rozwiązania kwestii związanej z przekroczeniem prędkości, zyskujesz niezbity dowód, że coś takiego miało miejsce. I zgłaszasz gdzie trzeba.
Gdybyś spotkał agresywnego kierowcę albo innego uczestnika ruchu, który przez okno lub drzwi będzie Ci groził – to zachowanie nagra wbudowany mikrofon.
Utrwali od także rozmowy osób siedzących w aucie, co może się przydać, kiedy pożyczasz samochód. Tak na wszelki wypadek.
Ostrzeżenie przed przeszkodami na drodze
Gdy w polu widzenia kamery znajdzie się obiekt, na przykład inny pojazd, kamera samochodowa wyświetli odległość od niego, niejako sugerując utrzymywanie bezpiecznego dystansu. Nie wpływa bezpośrednio na Twoje auto, ale informuje, że dość blisko znajduje się inny wóz.
Odłączany kabel zasilania
Nie wszystkie auta mają dwa gniazda zapalniczki. Wtedy trzeba wybierać, czy podłączona ma być kamera samochodowa, czy może ładowarka smartfona. W takich przypadkach sprawdza się odłączany kabel zasilania. Odłączany od ładowarki, rzecz jasna.
Wtyk USB-A wsuniesz wtedy do ładowarki samochodowej Power Delivery, a obok zagości wtyczka z kablem dostarczającym energię smartfonowi.
Tryb parkingowy
Tryb parkingowy wideorejestratora korzysta z G-Sensora. Kiedy ten wykryje poruszenie, włącza kamerę i zaczyna nagrywać. Musisz rozumieć, że rejestrowanie obrazu nie odbywa się w sposób ciągły (co rozładowywałoby akumulator), lecz następuje okazjonalnie.
Niemniej warto z niego korzystać. Tryb parkingowy zapisuje tablice rejestracyjne sprawcy, który postanowił odjechać. Jeśli masz jedną kamerę, zrobi to tylko jedna. Wróć zatem pamięcią do sprawy wartościowych aut i inwestycji w więcej niż jeden wideorejestrator samochodowy.
Polecane wideorejestratory.
Możesz samodzielnie wybierać wideorejestratory, a możesz pójść na skróty i wybrać coś z poniższego zestawienia. Życzymy szerokiej drogi :)
Polecane wideorejestratory do 300 zł
Polecane wideorejestratory do 500 zł
Polecane wideorejestratory 4K
Polecane wideorejestratory z trybem nocnym
- Navitel R650 NV Full HD (1080p)
- Viofo A119 MINI-G GPS WQXGA (1600p)
- Mio MiVue 798 Dual Night Vision Pro 2.8K (1600p)
Polecane wideorejestratory 2 kamery
Polecane wideorejestratory 3 kamery
Wideorejestrator do ciężarówki
Wideorejestrator w lusterku
- Xblitz Park View 2 Full HD (1080p)
- Navitel MR 250 NV Full HD (1080p)
- Navitel MR450 GPS Full HD (1080p)
Zobacz wszystkie wideorejestratory w sklepie TechLord