Folia czy szkło na telefon? Co wybrać i czym się kierować?

Data dodania: 08-04-2025

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu nigdy nie upadł smartfon. Potrzaskany ekran raz, że nie wygląda estetycznie, a dwa, nie działa jak należy. Dlatego warto zawczasu odpowiednio go zabezpieczyć. Czy folia ochronna będzie wystarczająca? Czy może jednak zdecydować się na szkło hartowane? Po przeczytaniu tego poradnika będziesz wiedział, jaką ochronę dla smartfona wybrać.

Spis treści:

Dlaczego warto zainwestować w dodatkową ochronę na ekran smartfona?

Producenci smartfonów starają się tworzyć coraz wytrzymalsze ekrany, dla których drobne zarysowania nie stanowią już dużego zagrożenia. Jednak wciąż ekran smartfona jest dość delikatny – może nie przetrwać upadku z kieszeni na chodnik, czy na podłogę, odbijając się o kant mebli. Dlatego już przy zakupie nowego smartfona warto przygotować się na każdą ewentualność. I dokupić do niego folię lub szkło ochronne.

Potrzaskany ekran nie wygląda ani estetycznie, ani nie spełnia swojej funkcji. Telefon ze zbitym ekranem nie nadaje się już praktycznie do niczego. A wymiana ekranu w smartfonie jest często niemal tak kosztowna, jak kupno nowego modelu. Dlatego lepiej zawczasu zabezpieczyć ekran i wydać kilkanaście złotych na folię lub szkło, a nie kilkaset czy kilka tysięcy złotych na jego naprawę.

Folia czy szkło będzie dodatkową warstwą chroniącą powierzchnię ekranu. Nawet jeśli smartfon upadnie, to rozbije się czy pęknie jedynie wierzchnia warstwa, na przykład szkło hartowane, a ekran smartfona pozostanie bez skazy.

Oprócz funkcji ochronnej, wiele szkieł czy folii zapobiega też tworzeniu się brzydkich odcisków palców na powierzchni ekranu. Najlepsze folie lub szkła dysponują też powłoką antymikrobową z nanocząsteczkami srebra, która eliminuje nawet 99% bakterii, wirusów, grzybów i pleśni z powierzchni dotykowej.

Jakie są typy folii ochronnych?

Folia ochronna to nic innego, jak cienka, elastyczna, przezroczysta powłoka, którą naklejasz na ekran smartfona. Wyróżnić można folie:

Poliwęglanowe
Hydrożelowe
Folie z TPU
Hybrydowe

Najczęściej spotykanymi w sklepach foliami są folie poliwęglanowe. Ich wytrzymałość porównuje się do wytrzymałości aluminium. Są one odporne na zabrudzenia, stłuszczenia i zarysowania ekranu, a przy tym transparentne, więc nie ograniczają widoczności ekranu. Mają one jednak jedną wadę – nie dają ochrony przed stłuczeniem. Oprócz tego trudno się je montuje i lubią zawijać się na rogach telefonu.

Folie hydrożelowe z kolei to inaczej folie kauczukowe. Wykazują one właściwości elektrostatyczne, czyli odpychają drobinki kurzu. Charakteryzują się też dużą odpornością na zarysowania. Pod wpływem ciepła wchłaniają one niewielkie rysy. Jednak matowe folie kauczukowe mogą ograniczać kąty widzenia.

Folia z TPU, czyli termoplastycznego poliuretanu, odznacza się wyjątkową odpornością na uderzenia i zarysowania. Jest trwała i podobnie jak folie hydrożelowe i hybrydowe nie kruszy się ani nie odkleja pod wpływem wysokiej temperatury.

Natomiast folia hybrydowa, zwana też szkłem hybrydowym, ma właściwości, którym bliżej jest do szkła hartowanego. Wykonana z kilku warstw, folia hybrydowa jest bardzo skuteczną ochroną telefonu podczas upadku i potłuczenia. Gorzej za to radzi sobie z zarysowaniami. Jest za to bardzo elastyczna i niemal niewyczuwalna w dotyku. W porównaniu do szkła hartowanego, po potłuczeniu folia nie rozpada się na małe kawałeczki. Jest więc bezpieczniejsza.

Jakie zalety ma folia ochronna na telefon? Kiedy warto ją kupić?

Niekwestionowaną zaletą folii ochronnej jest jej cena – niższa niż w przypadku szkła hartowanego. Dobrej jakości folię ochronną kupisz już za niespełna 30 zł. Jeśli więc szukasz budżetowej ochrony, to kup folię ochronną. Ponadto folia ochronna jest szeroko dostępna, znajdziesz ją niemal w każdym sklepie z akcesoriami do smartfonów.

Folia ochronna jest bardziej elastyczna niż szkło, dlatego też lepiej sprawdza się do smartfonów z zaokrąglonymi brzegami. Łatwiej ją wtedy dopasować niż sztywne szkło hartowane. Poza tym, jeśli ekran w standardzie pokryty jest na przykład szkłem Gorilla Glass, to folia ochronna będzie wystarczająca.

I to by było właściwie na tyle w kwestii zalet folii ochronnej, bo jednak w porównaniu do szkła hartowanego ma więcej minusów.

Jakie wady ma folia ochronna na smartfona?

Niektóre typy folii mogą pogarszać pole widzenia ekranu oraz zmniejszać nasycenie kolorów wyświetlacza, a nieraz i przekłamywać barwy. Kolejnym minusem folii ochronnej jest dość trudny montaż. Czasem choć nie wiadomo jak się starasz, na powierzchni folii mogą powstać pęcherzyki powietrza.

Tanie folie nieznanych marek lub sprowadzane z Chin mogą zaburzać widoczność wyświetlacza, tworząc na powierzchni ekranu plamy i przebarwienia. Mogą również pogarszać jakość zdjęć, jeśli zakrywają soczewkę aparatu. Kolejną wadą tanich folii jest osłabiona reakcja na dotyk, przez co na przykład szwankuje czytnik linii papilarnych.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie folii ochronnej na smartfona?

Najlepiej wybierz folię dedykowaną konkretnemu modelowi smartfona. Zanim ją przykleisz sprawdź, czy jest dobrze dopasowana do ekranu. W przypadku tańszych folii może się zdarzyć, że będzie niedokładnie przycięta i może zasłonić głośnik czy środkowy przycisk. Albo, co gorsza, nie pokrywać całej powierzchni ekranu. Warto więc przymierzyć folię przed przyklejeniem.

Kup folię znanej marki, która zbiera dobre opinie w internecie. Dobre jakościowo folie znajdziesz na przykład w portfolio 3mk, która ma spore doświadczenie w produkcji akcesoriów do smartfonów. Równie dobre folie ochronne znajdziesz wśród produktów marki Belkin. Kupując folie obu tych firm masz pewność, że są wytrzymałe, a przy tym niezwykle cienkie i odporne na zarysowania.

Zobacz, czy w zestawie z folią są wszystkie narzędzia potrzebne do samodzielnego montażu. Wśród nich bardzo ważny jest tzw. Cleaning Set, w skład którego wchodzi specjalna ściereczka do usunięcia zanieczyszczeń z ekranu przed przyklejeniem folii. Oprócz tego w komplecie powinny znaleźć się karta lub łopatka do usunięcia pęcherzyków powietrza czy listki pozycjonujące.

Szkło hartowane – jaką ma przewagę nad folią ochronną?

Największą przewagą szkła hartowanego nad folią jest jego wytrzymałość. O ile folia jest odporna na zarysowania i drobne pęknięcia, tak szkło może wytrzymać najcięższe uszkodzenia i upadki na ziemię z kilku metrów. Swoją wyjątkową wytrzymałość zawdzięcza procesowi hartowania w temperaturze powyżej 400 °C.

Oprócz tego szkło hartowane nie przekłamuje barw wyświetlacza. Kolory są tak samo intensywne, jakby na powierzchni wyświetlacza nie było żadnej dodatkowej warstwy. Wyświetlacz smartfona pokryty szkłem hartowanym reaguje tak samo na dotyk, jak ten bez ochrony. Nie musisz się zatem obawiać, że ekran ze szkłem będzie działał z opóźnieniem.

Jeśli chodzi o montaż, to tutaj również wygrywa szkło hartowane. Z racji tego, że szkło jest sztywne, to dużo łatwiej przykleić je równo na ekranie. Nie zawija się na krawędziach jak folia, wystarczy przed przyklejeniem je dopasować, a następnie położyć na ekranie i lekko docisnąć.

Ponieważ szkło jest wytrzymalsze, to omija Cię częste go wymienianie. Pamiętaj jednak, że jeśli na szkle pojawi się już jakieś lekkie pęknięcie, to lepiej je wymienić, ponieważ nie spełnia już swojej funkcji i w każdej chwili może się rozlecieć.

Przeczytaj też poradnik: Jak dbać o smartfon latem?

Czy szkło hartowane ma wady?

Jak każde akcesorium, szkło hartowane również nie jest doskonałe i ma swoje wady. Szkło hartowane jest dość kruche i choć dobrze powierzchnię ekranu, to pod wpływem silnego uderzenia po prostu się kruszy. Często na tysiące małych kawałeczków, przez które możesz się skaleczyć. Oprócz tego nawet lekko nadpęknięte szkło nie chroni już ekranu tak, jak powinno, więc nadaje się tylko do wymiany.

Szkło hartowane jest nieco grubsze niż folia, więc używanie smartfona pokrytego szkłem może być trochę mniej komfortowe. Możesz na przykład czuć pod palcami twardszą powierzchnię i natrafiać podczas użytkowania na twardsze krawędzie. Jest to jednak drobnostka, którą zauważą nieliczni, a która nie wpływa znacząco na użytkowanie. Chyba, że krawędzie szkła są już wyszczerbione – wtedy narażają użytkownika nawet na skaleczenie. Takie szkło należy więc jak najszybciej wymienić na nowe.

Ostatnią, być może dla niektórych wadą, jest cena szkieł hartowanych. W porównaniu z foliami ochronnymi wypadają one bowiem nieco drożej. O ile dobre folie kosztują maksymalnie 60 zł, tak jeśli chodzi o szkła, to tutaj musisz liczyć się z wydatkiem rzędu 100 – 150 zł. Droższe będą też szkła o twardości powyżej 8H oraz te przeznaczone dla urządzeń marki Apple.

Tutaj należy też zaznaczyć, że nie należy na szkle oszczędzać. Tańsze szkła, kupione nieraz za kilka złotych mogą pogarszać widoczność wyświetlacza, albo utrudniać obsługę smartfona. Poza tym, podobnie jak w przypadku folii, tanie szkła mogą nie być idealnie dopasowane do konkretnego ekranu i zasłaniać przedni aparat czy przycisk.

Szkło o jakiej twardości wybrać? 7H, 8H, a może 9H?

Szukając szkła hartowanego w sklepach, na pewno spotkasz się z oznaczeniem twardości, takim jak 7H, 8H czy 9H. Twardość szkła określa skala Mohsa, używana też do określania twardości minerałów.

Najlepsze szkła hartowane oznaczone są od 6H wzwyż. 6H oznacza, że szkło wytrzyma zarysowanie ostrym narzędziem ze stali. Najwięcej jest szkieł hartowanych z oznaczeniem 9H wskazującym, że jest to tak wytrzymały materiał, że jedynie ostrze diamentowe jest w stanie go zarysować. Nóż, śrubokręt, klucze nie dadzą mu rady. Najwyższe oznaczenie, 10H, jest rzadko spotykane wśród szkieł hartowanych i oznacza materiał tak twardy, że zarysować go można wyłącznie diamentem.

Tak więc jeśli chcesz kupić szkło gotowe na największe wyzwania, to wybierz to z oznaczeniem 8 lub 9H. Na pewno znajdziesz je wśród szkieł 3mk czy Belkin.

Szkło kompozytowe – czy jest lepsze niż hartowane?

Niedawno w sprzedaży pojawił się nowy typ szkła ochronnego, a mianowicie szkło kompozytowe. Czym różni się od hartowanego? Czy jest lepsze?

Szkło kompozytowe składa się z kilku warstw. Jest przez to nawet 3,5 raza wytrzymalsze niż klasyczne szkło hartowane, a przy tym dużo cieńsze. Piętą achillesową szkła hartowanego są krawędzie – przy mocnym uderzeniu w krawędź szkła zwykle pęka cała jego tafla. A drobinkami, które od niego odpadają łatwo się skaleczyć. Szkło kompozytowe z kolei nie pęka, nawet po uderzeniu w krawędź młotkiem, czego dowodzą liczne testy dostępne w internecie.

Folia czy szkło? Co zatem wybrać?

Folia i szkło hartowane – oba typy ochrony mają swoich zwolenników, oba mają wady i zalety i sprawdzają się lepiej w różnych sytuacjach.

Jeśli Twój telefon narażony jest na częste upadki, bo na przykład pracujesz w terenie, na budowie lub w magazynie i nosisz go cały czas w kieszeni, to koniecznie zaopatrz się w szkło hartowane. Na telefony noszone w kieszeni oddziaływać mogą też inne przedmioty, takiej jak klucze, monety czy narzędzia. Szkło w takim wypadku zapewni ekranowi najlepsze zabezpieczenie przed rysami czy upadkiem.

Szkło przyda się też smartfonom należącym do rodziców małych dzieci. Pewnie domyślasz się dlaczego – dzieci mają wyjątkowy talent do upuszczania i zrzucania rzeczy. W tym smartfonów. Jeśli zatem w otoczeniu Twojego smartfona często biega brzdąc, który może przypadkowo go zrzucić i zniszczyć, to lepiej kup szkło hartowane lub hybrydowe.

Natomiast jeśli telefon zwykle leży w zasięgu ręki na biurku, rzadko zabierasz go na trening czy w teren i korzystasz głównie w domu i biurze, to folia poliwęglanowa będzie w Twoim przypadku najlepszym wyborem. Bo po co przepłacać i kupować drogie szkło hartowane, kiedy folia zapewni Twojemu smartfonowi wystarczającą ochronę. Folię wybierz też, jeśli masz ekran z zaokrąglonymi krawędziami i zależy Ci na maksymalnym pokryciu go warstwą ochronną.

Dla lepszego zabezpieczenia telefonu przed zniszczeniem warto zaopatrzyć się jeszcze w etui, pokrowiec lub case’a. Case chroni wyłącznie tył telefonu, ale jeśli zależy Ci na kolejnej warstwie zabezpieczającej ekran, to wybierz etui z klapką. Takie rozwiązanie ma jednak jeden minus – telefon w etui będzie zajmował więcej miejsca i może nie mieścić się w kieszeni.

A może jednak szkło hybrydowe?

Szkło hybrydowe łączy w sobie zalety obu rozwiązań – folii oraz szkła hartowanego. Lepiej dopasowuje się do kształtu ekranu niż sztywne szkło hartowane, a równie dobrze chroni telefon przed upadkami. Gorzej za to radzi sobie z rysami. Dlatego szkło hybrydowe nie jest polecane do smartfonów, które są narażone na zarysowania kluczami czy monetami.

Szkło hybrydowe sprawdza się za to doskonale do zabezpieczenia aparatu. Umieszczasz je wtedy z tyłu telefonu, na soczewkach aparatu. Chroni obiektywy przed pęknięciem na skutek upadku czy uderzenia. Szkło hybrydowe jest transparentne i wyjątkowo cienkie. Na zdjęciach nie ma zatem mowy o rozmyciu czy braku ostrości spowodowanym przez dodatkową powłokę.

Jak nakleić folię lub szkło ochronne na smartfona?

Nie będziemy się tutaj zagłębiać w szczegóły, ponieważ do każdej folii lub szkła dołączona jest dokładna instrukcja. Opiszemy po prostu, jak w większości przypadków wygląda naklejanie folii lub szkła na ekran telefonu.

Tak naprawdę w procesie naklejania folii lub szkła na telefon najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie samego ekranu. Oczyszczenie go z tłuszczu, zanieczyszczeń, sierści, pyłków i drobin. Zrobisz to za pomocą wilgotnej ściereczki, którą znajdziesz w komplecie z folią. Następnie należy przetrzeć ekran suchą ściereczką (również w zestawie) i odklejając folię zabezpieczającą, dopasować ją do otworów i krawędzi telefonu.

Teraz pozostało jeszcze usunąć powstałe pęcherzyki powietrza, bo raczej nie zdarza się, by ich nie było. Do tego celu użyj łopatki z zestawu lub na przykład karty kredytowej. Delikatnie przejedź nią po powierzchni folii, żeby bąbelki zniknęły. Czynność możesz powtarzać do skutku. Na koniec musisz jeszcze tylko odkleić warstwę zabezpieczającą folii i gotowe.

W przypadku szkła sprawa wygląda podobnie. Również przed przyklejeniem szkła należy dokładnie oczyścić powierzchnię ekranu telefonu – jest to najistotniejsza część całego procesu. Szkło łatwiej jest zamontować z dwóch względów – po pierwsze, jest sztywniejsze, więc łatwiej je dopasować do ekranu. Po drugie, jeśli coś pójdzie nie tak, można je jeszcze szybko odkleić i przykleić ponownie. Wystarczy nie przyciskać od razu całej powierzchni szkła mocno do ekranu, a jedynie jego centralną część.

3mk Matt Case do Galaxy S24+ Czarne